Ostatnio na forum:
-
-

- Co się dzieje - dziś (188 Posty)
- 1.09. 2025 roku zmarła pani Maria Miron z Podlipek. Przeżyła 94 lata.Spoczęła obok męża na cmentarzu w Podlipkach.Odeszła ostatnia z wielkiej czwórki kobiet z Podlopek. Pani Maria ,pani Schola,ciocia Władzia i Helena Miron codziennie o 9.00 wychodziły na ulicę by się przywitać.Jeśli któraś nie wyszła pozostałe szły do niej do domu sprawdzić co się stało . Dziś już żadna nie wyjdzie i nie sprawdzi. Zostało w Podlipkach tylko młodzsze pokolenie.Synom pani...
- 2 mies. 3 godzin temu
-
-
-

- Co się dzieje - dziś (188 Posty)
- Szanowni Państwo. Informuję ,że do wieczności odeszła pani Irena Kurza z domu Wierzbicka.Pani Irena czy jak tu na Plantach nazywano Renia , przeżyła 88 lat.To córka Stefanii i Medarda Wierzbickich, siostra Gieni, Zosi i Antka.Synom,Andrzejowi i Zbyszkowi, składamy serdeczne wyrazy współczucia.Pani Ireno - spoczywaj w pokoju.
- 2 mies. 2 tyg. temu
-
-
-

- Co się dzieje - dziś (188 Posty)
- Dzień dobry. Informuję wszystkich obecnych i byłych mieszkańców wsi Świdziałówka,że w niedzielę palmową tj. 13.04.2025 roku w kościele w Podlipkach zostanie odprawiona Msza Święta w ich intencji. Msza Święta rozpoczyna się o gdzinie 10:00.Będzie miło zobaczyć ziomków.
- 8 mies. 3 tyg. temu
-
-
-

- Co się dzieje - dziś (188 Posty)
- Wczoraj wieczorem zmarł nagle Krzysztof Puciłowski.Mieszkał w Plantach około 20 lat. Był partnerem Lili Sojko. Lila zmarła 06.01 a Krzysiel 05.01. Równo 3 lata.Rodzinie i bliskim składamy serdeczne wyrazy współczucia. Krzysiek - spoczywaj w pokoju.
- 10 mies. 1 dzień temu
-
-
-

- Co się dzieje - dziś (188 Posty)
- Po kilkudziesięciu latach w Białymstoku wróciła już na zawsze w swoje rodzinne strony. Na cmentarzu w Podlipkach spoczęła pani Maria Kurza.Przeżyła 94 lata. Zmarła 09.12.2024 roku. Pani Maria spoczęła we wspólnym grobie ze swoimi rodzicami,Józefem i Witalią Kurza.Rodzina Kurzów mieszkała w Świdziałówce na Świnej ulicy na samym końcu. Rodzinie składamy serdeczne wyrazy współczucia. Pani Mario - spoczywaj w spokoju.
- 10 mies. 3 tyg. temu
-
Dom był duży, czteroizbowy. Za domem chlew i piwnica.
Mieszkał tu Stefan Romanowicz z żoną Anną.
Stefan i Anna mieli dzieci:
1.Barbara po mężu Tomaszewska. Mąż Stanisław.
2.Olga po mężu Rusel. Mąż Stefan. Dzieci to Anatol i Irena.
3.Stefan – wyjechał na ziemie odzyskane. Ożenił się. Miał córkę i syna.
4. Nadzieja - do wyjazdu do ZSRR była panną.
Barbarę Romanowicz po mężu Tomaszewską oraz jej rodzinę opisałem na stronie 23.
Olga z rodziną oraz Nadzieja wyjechały po wojnie do ZSRR.
Stefan wyjechał na ziemie odzyskane.
Stefan(ojciec) miał brata Ignacego.
Do opuszczonego domu po rodzicach wprowadziła się Barbara z mężem i dziećmi. Ja ten dom pamiętam już tylko jako dom Tomaszewskich. Ale historia jest trochę inna.
Pamiętam panią Barbarę Tomaszewską jako znaną znachorkę. Sam byłem u niej kilka razy na „taczaniu popiołem”. Było to bardzo pomocne przy bólu gardła, powiększonych węzłach chłonnych ,anginie i innych schorzeniach gardła i szyi.
W I O S N A
L A T O
J E S I E Ń
Z I M A




